Słoneczne przedpołudnie, jak zwykle z
moimi przyjaciółkami wyszłyśmy na dwór. Usiadłyśmy na jednej z
sześciu ławek i rozkoszowałyśmy się słońcem, które dziś wyjątkowa pięknie i mocno świeciło. Wyjęłam z torby książkę i
zaczęłam czytać.
-Julie a tu znów to samo-pokręciła
teatralnie głową Megan-I właśnie dlatego chłopcy z tobą nie
gadają, uważają cię za mądrzejszą od siebie i rezygnują
-Przestań, przecież to dobrze że
pogłębia swoją wiedzę i chce być niezależna-oburzyła sie
Caroline. Uwielbiałam ich kłótnie, zawsze robiły to aby mnie
rozbawić.
-No sorry ale na inteligencje nie
wyrwiesz tych ciach-wskazała dwie ławki dalej ma grupkę, nie
powiem bo dość przystojnych chłopców-to co idziemy?-zapytała
podekscytowana Meg
-Właściwie to co nam szkodzi-odparła
uśmiechnięta Caroline-Jul chodź
-Dzięki, chyba raczej zostanę
-Oj no weź chodź
-To nie jest najlepszy pomysł,
przeciez wiecie że nie umiem radzić sobie w takich sytuacjach. Ale
wy idźcie
Poszły więc mogę je z leksza
przedstawić. A więc Megan jest straszną podrywaczką, zjawia się
wszędzie gdzie są "ciacha". Caroline jest całkiem inna,
należy raczej do spokojnych i grzecznych uczennic, prawie tak jak
ja...Dlaczego prawie, bo czasami też przesadzam i nawrzeszczę jeśli
mi cos nie pasuje. Często wybucham niekontrolowanym śmiechem, ale
jestem okropnie nieśmiała.
Oczami Niall'a
-Hej chłopaki, możemy się
dosiąść?-zapytała jakaś brunetka podchodząc do nas z koleanką
-Pewnie dziewczyny siadajcie-od razu
zareagował Hazza
-Jestem Magan a to Carolina a wy?
-Ja jestem Harry, to Liam, Lou, Zayn i
Niall
-A czemu nie zabrałyście
koleżanki-zapytał Lou i wskazał palcę na ławkę dalej gdzie
siedziała urocza brunetka z książką w ręku. Jest bardzo ładna,
dziwię się ze nadal siedzi sama
-A wiecie ona jest trochę nieśmiała
-To może ty Niall idź, na pewno się
dogadacie-zaśmiał sie Zayn
-Co?-zapytałem zdezorientowany bo tak
jej się przyglądałem że nie skupiłem się o czym do mnie mówią
-Mówimy żebyś poszedł do koleżanki,
widzimy że chcesz
-Przestań, wcale nie chce-próbowałem
zaprzeczyć ale oni znali mnie zbyt dobrze by w to uwierzyć.
-No właśnie może faktycznie idź, ma
na imię Julie
-To chyba nie jest najlepszy pomysł-odparłem zrezygnowany
-Nialler jak nie pójdziesz to zabiorę
ci cały zapas żelek-powiedział stanowczo Liam
-Tylko nie moje żelki, nie będziesz
aż takim potworem
-Wiesz o tym że będę-zaśmiał się
złowieszczo
-Dobra już idę-wiedziałem że mi nie
odpuszczą. Podszedłem, nawet mnie nie zauważyła bo była tak
skupiona na lekturze
-Hej jestem Niall- podniosła na mnie
wzrok-wolne?-wskazałem na miejsce obok niej
-Um...tak, jestem Julie-usiadłem
niepewnie
-Co czytasz?-zagaiłem
-"Zahir" Paula
Coelho-odpowiedziała nieśmiało
-To mój ulubiony pisarz-rzekłem z
uśmiechem
-To ty czytasz?-zapytałam z
niedowierzaniem
-Tak, a czemu cię to aż tak
dziwi?-zapytałem rozbawiony jej zdziwieniem
-Bo nie wyglądasz na kogoś
zainteresowanego tego typu rozrywkami, no wiesz jesteś popularny
-Uwielbiam czytać gdy mam wolną
chwilę, wiesz wtedy przenoszę się tak jak by w inny świat i
zapominam o problemach-uśmiechnąłem się do niej jak najładniej
tylko potrafiłem
-Dokładnie cię rozumiem...-odparła.
Patrzeliśmy sobie głęboko w oczy lekko się uśmiechając, aż te piękne chwile przerwał dzwonek
-To ten ja muszę już iść, wiesz na lekcje-wymamrotała i zaczęła się zbierać
-Tak ja też, a zobaczymy się
jeszcze?-zapytał z nadzieją. Stanęła na przeciw mnie i
uśmiechnęła się słodko
-Może-odparła z uśmiechem, odwróciła
się na pięcie i ruszyła w kierunku szkoły. Nadal stałem tak
oszołomiony nią. Jest piękna, i do tego inteligentna, i...
-No i jak stary, jaka ona jest-klepną
mnie w plecy Lou, a ja aż podskoczyłem. Wystraszyli mnie ci idioci
-No fajna...chodźmy bo się na lekcje
spóźnimy-szybko próbowałem zmienić temat
-Od kiedy ty się takimi rzeczami
przejmujesz?-zapytał z rozbawieniem Malik. Poczułem ze się
rumienię, zacząłem wracać do szkoły ciągnąc za sobą zespół
i nie przestając myśleć o Julie...
----------------------------------------------------------------------------------
Cześć to my i nasz pierwszy rozdział ;)
Bardzo się starałyśmy i jesteśmy ciekawe czy wam się spodoba. Jeśli tak to prosimy o komentarze :)
Zapraszamy do czytanie Ola i Ola ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz